Chcesz coś znaleźć w tym blogu ?

czwartek, 31 stycznia 2013

115. Zaległości...



Jeszcze przed narzutką z poprzedniego posta zrobiłam ubranka na kubki, żeby im w te zimowe dni nie było chłodno i żeby herbatka lub kawusia za szybko nie wystygła :)



I kolejna para skarpetek...

Stopy modelki są mniejsze niż stopy właścicielki i skarpetki wyglądają na ciut za duże

No i jeszcze dwa dni temu miałam taki widok za oknem.... dzisiaj już jest zielono :)))

Skarpetki robione sposobem od góry obydwie na raz.
2 oczka lewe i 2 prawe, które są przerabiane jako warkoczyk, pięta i stopa od spodu gładka.
Druty z żyłką drewniane KP 2,5 mm
Włóczka skarpetkowa z zapasów zrobionych okazyjnie :)


środa, 30 stycznia 2013

114. Narzutka a'la ponczo


Bardzo dziękuję za miłe słowa odnośnie Cladonii a także życzenia powrotu do zdrowia :)
Jest dobrze, na razie kręgosłup nie boli. Dostałam skierowanie do neurologa i on zadecyduje czy badanie RTG czy tomograf, ale na wizytę trzeba poczekać.... oby nic w tym czasie mi się nie zepsuło ;)

Jakiś czas temu zostałam poproszona o zrobienie narzutki podobnej jak ta.
No to zrobiłam :)


Moja manekinka nie ma rąk i narzutka trochę za luźna wydawać się może....
... a tutaj zbliżenie na wzór

Włóczka jaka do mnie przyszła to Babyalpaca Silk Drops 50g = 167m, zużyłam 3 motki i trochę z czwartego.
Szydełko Daily 2,9 mm,

Włóczka ta jest bardzo, bardzo przyjemna w dzierganiu, wyczuwa się wyraźnie dodatek jedwabiu. Mam nadzieję, że równie dobrze będzie sprawować się w użytkowaniu :)

A teraz czekam na opinię zamawiającej.....

piątek, 4 stycznia 2013

113. Cladonia po raz drugi.... i zepsułam się ...


..... i nie ostatni :)
Polubiłam ten wzór.
Zrobiłam drugą Cladonię, na prezent dla Mamy.


Tym razem postanowiłam zrobić dwukolorową, a może nawet kilku kolorową bo ten ciemny to jagodowy melanż. Całość wygląda jak jagody ze śmietaną :) Musicie mi uwierzyć na słowo, bo zdjęcia pokazują co innego....



                                     



Chusta Mamie się spodobała :)
Mnie też się podoba i chyba sobie też zrobię dwukolorową.
Włóczka:
śmietankowa - to pozostałość po tej chuście (Lucca extra fino)
fiolet - bezmetkowa, coś z dodatkiem akrylu chyba, bo blokowanie nie było tak łatwe jak w przypadku 100% wełny
druty drewniane KP 4mm


I takie skarpetki sobie zrobiłam :) bo ja zmarźluch jestem straszny... i pewnie jeszcze inne powstaną bo włóczek skarpetkowych trochę nabyłam :)


Dla jasności to skarpetki mam dwie ;) noszę i jestem z nich zadowolona :))

Włóczka skarpetkowa, palce i pięty z innej włóczki ze szpuli.
Druty 3mm ? chyba bo nie pamiętam ;)
Zaczynałam od palców.

Zepsułam się :(
Coś mi zblokowało kręgosłup w odcinku piersiowym i ostatni dzień starego roku i początek nowego byłam 'usztywniona'. Nastawianie, masaże, bańki i ........ całe plecy mam w kolorze ciemnej włóczki z Cladonii.... ale najważniejsze, że ból ustępuje... znaczy ból kręgosłupa bo ból pleców nadal jest ;)
To już trzeci raz w ciągu dwóch miesięcy.... chyba najwyższy czas 'sfotografować' RTG kręgosłup i zobaczyć co mu dolega no i pofatygować się do neurologa trzeba ....
Następny specjalista do odwiedzania.... od 4 lat odwiedzam kardiologa a teraz przyjdzie mi zapoznać się z szerszym gronem zacnych znawców ludzkiego ciała ....

Jak człowiek się starzeje to i psuje się częściej, niestety....